wtorek, 1 marca 2016

Nowy Jork. Lata 50. "Carol". Therese. Spotkanie. Pożądanie. Miłość?


Ten film pochłonął mnie bez reszty od pierwszych minut i pierwszego magnetyzującego spotkania Carol (Cate Blanchett) i Therese (Rooney Mara). Zatraciłam się w tym świecie z lat 50’, przyozdobionym przepięknymi zdjęciami, które razem z nastrojową muzyką stworzyły niesamowity klimat tego obrazu. 

„Carol” opowiada o miłości, ale o miłości innej, niedozwolonej, złej, niepasującej do normalnego schematu amerykańskiej rodziny, bo między dwiema kobietami. Trzeba podkreślić, że w tamtych czasach o miłości homoseksualnej się nie mówiło – był to temat wstydliwy. Co więcej, osoby, które przyznawały się do innej orientacji niż heteroseksualna próbowano leczyć psychoterapią, a nawet elektrowstrząsami czy lobotomią! 

Carol jest dobrze sytuowaną dojrzałą kobietą, która wie czego chce i nie ukrywa tego. Spotyka się z kobietami, uwodzi je, zaprzyjaźnia się, bo sprawia jej to przyjemność. Czasami się zakochuje. Carol nie jest jednak sama, ma męża, z którym chce się rozwieść i córeczkę, którą bardzo kocha. Pewnego dnia w sklepie poznaje młodziutką Theresę, która jest zafascynowana kobietami. Therese’a w odróżnieniu od Carol nie wie, czego oczekuje od życia, chce poeksperymentować. Carol ją magnetyzuje, uwodzi spojrzeniem, zapachem, sposobem bycia. Spędzają razem niedzielę, a potem trochę więcej czasu. 

Miłość to czy tylko fascynacja? Odpowiedź na to pytanie otrzymacie dopiero na samym końcu tego pięknego poematu o miłości. Obie aktorki, które odtwarzają w nim główne role, zostały za nie słusznie nominowane w tym roku do Oscara (niestety statuetek nie otrzymały). Cate i Rooney stworzyły bowiem niesamowite kreacje - delikatnych, wzruszających, a przy tym wyrazistych i silnych kobiet, które mnie urzekły i fascynowały przez cały film. 

Można powiedzieć, że na chwilę zmieniłam orientację i zakochałam się w „Carol”, która uwiodła mnie i zabrała w intrygującą podróż w przeszłość w lata 50’. 

Uwielbiam muzykę z tego filmu, zdjęcia, które zasłużyły na Oscara, zwróćcie też koniecznie uwagę na kostiumy, rekwizyty, auta i wystrój wnętrz! Ten film to właściwie jeden wielki, piękny, intrygujący obraz, który magnetyzuje. 

„Carol” jest zjawiskowa! Tak jak Cate Blanchett w tej roli!


Carol
Reżyseria: Todd Haynes
Występują: Cate Blanchett, Rooney Mara
Gutek Film
1'58''





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz